sobota, 30 kwietnia 2011

"Wypłyń na głębię!"

Przyszłość Polski zależy od was i musi od was zależeć. To jest nasza Ojczyzna — to jest nasze „być” i nasze „mieć”. I nic nie może pozbawić nas prawa, ażeby przyszłość tego naszego „być” i „mieć” zależała od nas. Każde pokolenie Polaków, zwłaszcza na przestrzeni ostatnich dwustu lat, ale i wcześniej, przez całe tysiąclecie, stawało przed tym samym problemem, można go nazwać problemem pracy nad sobą, i — trzeba powiedzieć — jeżeli nie wszyscy, to w każdym razie bardzo wielu nie uciekało od odpowiedzi na wyzwanie swoich czasów. Dla chrześcijanina sytuacja nigdy nie jest beznadziejna. Chrześcijanin jest człowiekiem nadziei. 


Jak można kochać Boga, który jest niewidzialny, nie kochając człowieka który jest obok nas.

Najbardziej twórczą ze wszystkich prac jest praca nad sobą, która pozwala odnajdywać urok młodości.

Miarą dojrzałości i wielkości jest stawanie się "maluczkim" i uznanie siebie za sługę wszystkich. 

Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali.

Ojczyzna jest naszą matką ziemską. Polska jest matką szczególną. Niełatwe są jej dzieje, zwłaszcza na przestrzeni ostatnich stuleci. Jest matką, która wiele przecierpiała i wciąż na nowo cierpi. Dlatego też ma prawo do miłości szczególnej. 
Latin: Ioannes Paulus PP. II, Italian: Giovanni Paolo II, Polish: Jan Paweł II



sobota, 23 kwietnia 2011

Wesołego Alleluja!



Z okazji Świąt Zmartwychwstania Pańskiego życzę Wam i Waszym Rodzicom,
aby ten niezwykły czas dawał nadzieję i umacniał miłość.
Spędźcie te dni w wiosennym nastroju i radosnej atmosferze.
Niech świąteczne chwile będą wyjątkowe,
a stoły - pełne wielkanocnych smakołyków.




środa, 20 kwietnia 2011

Każdy jest kowalem własnego losu

Muszę przyznać, że wtorkowa dyskusja z Wami wokół tekstu Agnieszki Osieckiej sprawiła mi niekłamaną przyjemność. Budujące jest to, że w trakcie zajęć każdy powiedział coś ważnego i mądrego. Mam nadzieję, że dla Was też była to istotna rozmowa. Tekst Anity Lipnickiej "Wszystko się może zdarzyć" (Małgosiu, dzięki za inspirację) może nie ma w sobie takiego ładunku emocjonalnego, ale też skłania do refleksji. Na zakończenie naszych filozoficznych rozważań wokół pytania "Jak żyć?" jeszcze jedna piosenka. Zapraszam do słuchania Marka Grechuty.



 A pamiętacie ten sonet z klasy II?
                         
                                 Kowal
Całą bezkształtną masę kruszców drogocennych,
Które zaległy piersi mej głąb nieodgadłą,
Jak wulkan z swych otchłani wyrzucam bezdennych
I ciskam ją na twarde, stalowe kowadło.

Grzmotem młota w nią walę w radosnej otusze,
Bo wykonać mi trzeba dzieło wielkie, pilne,
Bo z tych kruszców dla siebie serce wykuć muszę,
Serce hartowne, mężne, serce dumne, silne.

Lecz gdy ulegniesz, serce, pod młota żelazem,
Gdy pękniesz, przeciw ciosom stali nieodporne:
W pył cię rozbiją pięści mej gromy potworne!

Bo lepiej giń, zmiażdżone cyklopowym razem,
Niżbyś żyć miało własną słabością przeklęte,
Rysą chorej niemocy skażone, pęknięte.
                                                   Leopold Staff

środa, 13 kwietnia 2011

Gimnazjum i co dalej?

Przypominam, że w piątek (15 IV) dyżur w szkole ma pani A. Sadura-Niewiadomska. Jeżeli potrzebujecie szczegółowych informacji dotyczących naboru, możecie skorzystać z konsultacji. Wbrew pozorom czasu do końca kwietnia zostało niewiele (5 dni roboczych).

poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Trzymam kciuki!

Tylko nie panikujcie! Będzie dobrze!
Po tylu próbnych jutrzejszy test to przecież pikuś (Pan Pikuś :-)
Uważnie czytajcie polecenia! Podkreślajcie to, co najistotniejsze.
Gdyby temat wypracowania zaskoczył Was, nie poddawajcie się. Na pewno potraficie mu sprostać!
W brudnopisie wypiszcie utwory, do których w pracy się odwołacie (a może warto wykorzystać jakiś tekst z arkusza egzaminacyjnego?). Najtrudniej zacząć pisać; a później jakoś pójdzie...Musicie zająć co najmniej połowę wyznaczonego miejsca. To ważne!
Po napisaniu pracy przeczytajcie ją. Zadbajcie o interpunkcję, wyeliminujcie powtórzenia.

Pamiętajcie, że w hali jest chłodno. Proszę, ubierzcie się ciepło.