sobota, 24 marca 2012

Na początku było... zdziwienie




Kiedy się dziwić przestanę...

Jonasz Kofta


      Kiedy się dziwić przestanę
      Gdy w mym sercu wygaśnie czerwień
      Swe ostatnie, niemądre pytanie
      Nie zadane, w połowie przerwę
        Będę znała na wszystko odpowiedź
        Ubożuchna rozsądkiem maleńkim
        Czasem tylko popłaczę sobie
        Łzami tkliwej i głupiej piosenki
      By za chwilę wszystko zapomnieć
      Kiedy się dziwić przestanę
      Kiedy się dziwić przestanę
      Będzie po mnie


      Kiedy się dziwić przestanę
      Zgubię śpiewy podziemnych strumieni
      Umrze we mnie co nienazwane
      Co mi oczy jak róże płomieni

        Dni jednakim rytmem pobiegną
        Znieczulone, rozsądne, żałosne
        Tylko życia straszliwe piękno
        Mnie ominie nieśmiałą wiosną
      Za daleko jej będzie do mnie
      Kiedy się dziwić przestanę
      Kiedy się dziwić przestanę
      Będzie po mnie


      Kiedy się dziwić przestanę
      Lżej mi będzie i łatwiej bez tego
      Ścichną szczęścia i bóle wyśmiane
      Bo nie spytam już nigdy - dlaczego?

        Błogi spokój wyrówna mi tętno
        Gdy się życia nauczę na pamięć
        Wiosny czułej bolesne piękno
        Pożyczoną poezją zakłamię
      I nic we mnie i nic koło mnie
      Kiedy się dziwić przestanę
      Kiedy się dziwić przestanę
      Będzie po mnie 
       
       

niedziela, 18 marca 2012

piątek, 9 marca 2012

Przypowieść o synu marnotrawnym




Łk 15,11-32
Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca:
"Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada". Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników. Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go.
A syn rzekł do niego: "Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem". Lecz ojciec rzekł do swoich sług: "Przynieście szybko najlepszą szatę
i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę
i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął,
a odnalazł się". I zaczęli się bawić.
Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę
i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: "Twój brat powrócił,
a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego". Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: "Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę". Lecz on mu odpowiedział:
"Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba się weselić
i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się". 

Rembrandt "Powrót syna marnotrawnego"

piątek, 2 marca 2012

"Romeo i Julia"


Rosław Szaybo- wybitny polski grafik
Źródło: http://www.cracowpostergallery.com


Niejednokrotnie Romeo i Julia byli nazywani kochankami wszech czasów. Ich młodzieńcza, gwałtowna i zuchwała miłość inspirowała wielu artystów. Od końca XVIII  wieku losy bohaterów szekspirowskiej tragedii stały się ulubionym tematem twórców spektakli baletowych. Na podstawie „Romea
i Julii” powstały również musicale, adaptacje filmowe oraz szereg dzieł plastycznych.
Tłumaczenie piosenki Dire Straits:http://www.tlumaczenia-piosenek.net/index.php?page=romeo-and-julliet